poniedziałek, 18 maja 2015

Rossman- tej pani nie obsługujemy!

Chciałabym. W matrasie też powinni mieć moje zdjęcie, ech a póki co moje nowości zewsząd upolowane :)


na zdjęciu zabrakło top coat paese - jest promocja 2 lakiery w jakiejś obniżce i gratis bazotopka. 
Wibo mnie zaskoczyło, kolory są obłędne szczególnie piaski są niesamowite. Testowałam już wszystkie. Dobrze się trzymają, mięta po 4 dniach nieco odpryskuje. Paese wolno schnie. 
Moim faworytem jest ten piękny amarant- przypomina mi piwonie w ogrodzie dziadka.


Upolowane z aliexpress, 8$ :D sprawdza się świetnie, łagodzi podrażnienia i bardzo mocno nawilża, mam wrażenie ze szczególnie głęboko


Nie wiem co powiedzieć, szału nie ma, ale nie spotkałam jeszcze nic co by pomogło mi w cieniach pod oczami- wredny typ- girlandy.

Też macie sklepy w których jesteście blisko bankructwa? 

2 komentarze:

  1. No ba, że mamy. Tzn... ja miałam. Po wyprowadzce do małej miejscowości na wybrany kosmetyk muszę czekać do piątku, bo tylko w piątki są dostawy XDD zrobiłam mały remanent w "spinam włosy do snu" - spinamy.blogspot.com jest teraz nieodłączną częścią hairoutine.com i znajdziesz listę wpisując w wyszukiwarkę na blogu "fanlisting", dlatego prosiłabym o zmianę linku odsyłającego w banerku akcji :))

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, ja się spłukuję na ali. ;D
    W Rossmannie tż się spłukiwałam kiedyś, ale nie mogę już sama wychodzić, więc problem się skończył ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 ToszekDesign project , Blogger