Jako że goni mnie czas, przedstawię wam tutorial biżuterii której od dawna mi brakowało i fragment dawno zapomnianej bajki własnej.
Gryzie się to niesamowicie i chyba o to chodzi, bo nie ma autora, artysty któremu obcy byłby Werterowski ból istnienia. Obym nie nadwyrężyła waszej wrażliwości t
ak czy inaczej powodzenia.
Znałem kiedyś Jezuitę pustelnika. Zawsze spotykany przekazywał wieści
z niebieskiej strony. Którejś Wigilii, gdy mszalne wino ofiarnie
zaszumiało w żyłach opadliśmy bez sił pod rozłożystym dębem.
Niespodziewanie zakrył oczy. Spuchnięte powieki milczały pod zbolałym
różańcem. Wargi przybierały nieregularne kształty. Ułożyły się w
wyczekiwane wyznanie. Powiedział mi wtedy że podsłuchuje bogów i
czorty. Jego gawęda płynąc powoli przeplotła się z modłami. Gdy on
przebłagiwał się za zuchwałość, ja dojrzałem w tym spuchniętym
spojrzeniu prawdy objawione. Jezuita pustelnik wlał we mnie ból
stwórcy.
Myślisz że taki bóg ma duszę? Zapytał. Zbity z tropu milczałem, a on
powoli zaczynał bajać. Przynajmniej wtedy myślałem, że baja.
Gdy zostałem opuszczony przez ojca- zaczął opowieść i nagle pod tym
pijanym drzewem było jak przy kominku w dżdżystą noc. wyszedłem na
rozdroża, smętne wrzosowiska. Widziałem tam anioła. Zstąpił z piekieł.
Stał tam tylko on. Dantego nie dostrzegłem.
Obiecałam układankę, zatem w nagrodę tutorial dla wytrwałych. Klipsy do swetra
Osobiście mam takie dni wiosenno/jesienne, że w swetrze ca ciepło, bez niego za zimno. Kiedy takowy jest zarzucony jedynie na ramiona= idealnie. Jednak ze śliskich tkanin lubi spaść i cały misterny plan na nic
Jeśli dzielicie ze mną tę bolączkę, to przedstawiam rozwiązanie:
potrzebne będzie:
- spinki do włosów z bazą na kaboszon
- biała farba
- klej
- suszone kwiaty
- bańki szklane
- łańcuszek
- dwa duże ogniwka
krok 1
bazę na kaboszon malujemy na biało (lub wyklejamy skrawkiem tkaniny bo wyszły zacieki) i pozostawiamy do wyschnięcia
krok 2
wypełniamy bańkę kwiatami
krok 3
przyklejamy bańkę do bazy
krok 4
mocujemy ogniwka do łańcuszka, a ten w miejscu sprężynki spinki
krok 5
cieszymy się nie spadającym swetrem.
jeśli zastanawiacie się gdzie kupuję bańki, są dwie opcje aliexpress albo jak w moim przypadku zaprzyjaźniony dmuchacz ozdób choinkowych :)
To moja ostatnia praca w wyzwaniu ZZZ
Oryginalnie!
OdpowiedzUsuńa co najważniejsze użyteczne! :D
UsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuń:) zdecydowanie polecam wypróbować
UsuńBardzo oryginalny pomysł;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
dzięki
UsuńPomysłowe i bardzo ładne:-)
OdpowiedzUsuńcieszę się że Ci się podoba
UsuńPomysł jest świetny, aż sama pomyślę nad zrobieniem takiego klipsa :-)
OdpowiedzUsuńpolecam, testowałam. Sprawdza się :)
UsuńBardzo oryginalny i kreatywny pomysł.Piękna praca :-) Dziękuję za udział w naszej biżuteryjnej zabawie i życzę powodzenia. Inka-art DT/DIY
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńKlipsy do swetra - świetny pomysł. Kupuje go! 😁
OdpowiedzUsuńz kaboszonami też cudnie wygląda, zbieram się do takich
UsuńIdealny patent na jesień :D
OdpowiedzUsuńprawda? :)
Usuń