Podsumowanie miesiąca :)

Marzec był wybitnie pracowity, głównie służbowo ale znalazłam czas na nieco DIY :) Udało mi się też ulec pokusie i przedłużyć paznokcie na żelu- kompletna katastrofa, pękały po niecałym tygodniu, zostawiły mi pamiątkę w postaci dziur w paznokciach.